Jako mikołajkowy prezent wpadła mi w ręce ta książka :
„Niebieski notatnik” James ‘a A. Levine. Na samym początku muszę zaznaczyć , że
bardzo mną wstrząsnęła , ale najpierw opowiem kilka słów o autorze. James A.
Levine to profesor medycyny , jest znanym w świecie naukowcem. Praktykuje jako
lekarz , zajmując się zarazem pracą badawczą. Mieszka w Oronoco w stanie
Minnesota. Profesor Levine w ramach badań medycznych poznał wiele bezdomnych
dzieci mieszkających na jednej z ulic Bombaju. Niebieski notatnik jest wynikiem
rozmów z młodą hinduską prostytutką. Ta niezwykła książka ukazuje tragedię
dziewczynki , dla której pisanie stało się sposobem na przetrwanie. Całość
honorariów autorskich za amerykańskie wydania tej książki autor przekazał
Międzynarodowemu Centrum Działalności na rzecz Zaginionych i Wykorzystywanych
Dzieci. Niebieski notatnik jest fikcją literacką , opartą jednak na faktach –
relacjach ludzi , którzy znają z autopsji warunki życia takich dzieci. Batuk ,
przedwcześnie dojrzała piętnastolatka , sprzedana przez swojego ojca gdy miała
dziewięć lat , popada w niewolę seksualną. Rzucona w ponurą rzeczywistość
Common Street w Bombaju Batuk zaczyna pisać. Dziewczyna szczegółowo opisuje
swoje doświadczenia , a także notuje myśli i obserwacje , tworzy fantastyczne
opowieści. Pisanie staje się dla niej ucieczką od strasznej codzienności – w
świat marzeń. W tej zadziwiająco optymistycznej powieści tragizm miesza się z
humorem. Losy Batuk pokazują , że nawet w najtrudniejszych warunkach można
odnaleźć sens życia , nadać wartość własnemu istnieniu. Tak jak wcześniej napisałam ta książka mną
wstrząsnęła bo to niewyobrażalne , że własny ojciec może sprzedać córkę do domu
publicznego. Batuk była bardzo związana ze swoim ojcem i to był dla niej
ogromny szok , że tak ją potraktował. Nie potrafię sobie tego wyobrazić , że
ojciec może ot tak sprzedać dziecko. Batuk mimo tej całej swojej tragedii jest
bardzo dzielna i za to bardzo ją podziwiam. Książka ukazuje bardzo brutalną
rzeczywistość tych wszystkich dzieci. Chwilami ma się wrażenie , że autor zbyt
drastycznie opisuje wszystkie zdarzenia , za bardzo szczegółowo. Warto
przeczytać tą książkę i polecam ją każdemu. W skali od 1 do 10 daje 9 , a tylko
dlatego , że ja osobiście nie przeczytam ją po raz kolejny, chyba dlatego , że
zbyt jestem wrażliwa na krzywdę dzieci. Natomiast książka napisana rewelacyjnie
, trudno się od niej oderwać , a jeszcze trudniej zapomnieć.
Moja ocena książki 9 / 10
Mam tą książkę w swoich zbiorach i zabieram się za czytanie :-)
OdpowiedzUsuń